Przypadki chodzą po ludziach :) Ostatnio próbując wymodzić pomidorową pastę, zapomniałam wydrążyć pestek i... wyszedł pyszny chłodnik! W sam raz na coraz cieplejsze, majowe dni ;)
Czego będziemy potrzebowali?
-trzech dorodnych pomidorków
-kilku listków świeżej bazylii
-soli, pieprzu i majeranku do smaku
-dla chętnych: łyżki jogurtu naturalnego 0%
Sposób przygotowania:
Na początku należy sparzyć pomidorki i obrać je ze skórki, a następnie pokroić w kosteczkę. Do tego dodajemy pociachaną bazylię i wszystko blendujemy, dodając szczyptę soli, pieprzu i majeranku. Voila! Szybki, pożywny i zdrowy obiad jest gotowy do spożycia :)
Ja zagryzałam mój krwisty chłodnik grzankami z chleba żytniego - pyyycha!
Czego będziemy potrzebowali?
-trzech dorodnych pomidorków
-kilku listków świeżej bazylii
-soli, pieprzu i majeranku do smaku
-dla chętnych: łyżki jogurtu naturalnego 0%
Sposób przygotowania:
Na początku należy sparzyć pomidorki i obrać je ze skórki, a następnie pokroić w kosteczkę. Do tego dodajemy pociachaną bazylię i wszystko blendujemy, dodając szczyptę soli, pieprzu i majeranku. Voila! Szybki, pożywny i zdrowy obiad jest gotowy do spożycia :)
Ja zagryzałam mój krwisty chłodnik grzankami z chleba żytniego - pyyycha!
Komentarze
Prześlij komentarz