Pierwotną wersję moich kotletów z kaszy jaglanej z suszonymi pomidorami znajdziecie TUTAJ :) Dzisiaj przedstawiam Wam nieco zmodyfikowaną wersję, która powstała z tego, co akurat miałam w szafce. Muszę przyznać, że efekt końcowy przerósł moje oczekiwania! Zachęcam do eksperymentowania, niech fantazja poniesie nas w kuchni! :)
Składniki:
- szklanka suchej kaszy jaglanej
- cebula
- pęczek zielonej pietruszki
- żurawina
- 1 jajko
- ok. 1 duża łyżka mąki pszennej
- ziarna: słonecznika, dyni oraz siemię lniane
- odrobina bułki tartej to obtoczenia
Przyprawy:
- słodka papryka
- kurkuma
- sól morska
- pieprz
1. Wypłucz kilka razy kaszę jaglaną na sitku, a następnie gotuj kilka minut, aż wchłonie całą wodę. Po ugotowaniu przesyp kaszę do miski i studź przez kilka minut - nie musi być zimna, jednak nie może być gorąca.
2. W międzyczasie pokrój natkę pietruszki i cebule (drobno) oraz żurawinę. Na suchej patelni upraż wszystkie ziarna.
3. Gdy kasza przestygnie, dodaj do niej wszystkie pokrojone składniki oraz jajko, mąkę i przyprawy. Przyprawiałam standardowo na oko :)
4. Na koniec formuj małe kotleciki i obtaczaj je delikatnie w bułce tartej, ale tak, aby bułki nie było zbyt dużo. Smaż na ulubionym tłuszczu - ja smażyłam standardowo na maśle klarowanym :)
Dlaczego akurat żurawina w takiej potrawie? Bo tak sobie wymyśliłam i wcale nie żałuję! :) W innej wersji tych kotletów użyłam suszonych pomidorów, jednak jeśli nie lubisz ani tego, ani tego - stwórz własną wersję :)
Komentarze
Prześlij komentarz