Nie miałam ostatnio kompletnie czasu na gotowanie, więc przyznam szczerze, że korzystałam zwykle z tego, co przynosił "pan kanapka" do biura. Dzięki temu trafiłam na fenomenalną owsiankę, którą oczywiście postanowiłam się zainspirować. Jadłam już owsianki w bardzo różnych formach, ale ta bije wszystkie na głowę! Składniki 3/4 szklanki płatków owsianych ok. 2 łyżki siemienia lnianego 2 pokrojone daktyle 2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego (u mnie grecki z Biedry) kostka gorzkiej czekolady pół nektarynki Przygotowanie banalnie proste i szybkie. Płatki owsiane, siemie i daktyle zalać wodą (tak, żeby przykryła wszystko) i odstawić na ok. 10 minut. Po tym czasie pokroić kostkę czekolady i dorzucić, żeby elegancko nam się rozpuściła, można ewentualnie dodać ją oddzielnie, jeśli lubimy chrupać. Do miseczki wyłożyć jogurt, a na to naszą owsianą mieszankę. Na koniec dodać pokrojoną nektarynkę lub inne ulubione owoce :) Pyszka!